Witam. Dzisiaj recenzja Polskiego piwa od Alebrowaru- Hop Sasa. Jest to single hop Polish IPA i ma dzisiaj swoją premierę. Oczekiwania mam spore. Ten styl jeszcze mnie jakoś bardzo do siebie nie przekonał. Oby teraz się to zmieniło. Z dostaniem butelki były lekkie problemy, bo ponoć wyszło ich bardzo mało. Sprawdźmy co chłopaki wycisnęli z chmielu Iunga.
Piwo kupiono w Strefie Piwa (Kraków, Krowoderska) za około 7zł/500ml.
Podstawowe informacje:
Styl- Polish IPA
Alkohol- 5%
Ekstrakt- 14%
Słody- Pilzneński, pszeniczny, wiedeński, Carapils, zakwaszający
Chmiele- Iunga
IBU- 60
Piana- Niska, biała. Nieźle zdobi szkło i pozostawia minimalną taflę.
Kolor- Złoty/bursztyn, prawie idealnie klarowne.
Szkło- Teku
Etykieta bardzo kolorowa, rzucająca się w oczy. Jak zwykle ciekawy projekt. Mamy także wszystkie informacje oraz krótką historyjkę. Stały punkt Alebrowaru.
Zapach- Zdominowany przez nuty chmielowe w postaci ziołowości, trawiastości oraz owoców tropikalnych (głównie ananasa) Ten owoc jest doskonale dostrzegalny za jego sprawą aromat jest raczej słodki, przy tym orzeźwiający. Po chwili dostrzegamy słodową stronę piwa- chlebowość karmel ale jednak ananas i ziołowość wiodą tutaj prym. W wyższej temp. pojawia się także minimalny alkohol.
Smak- Mocna, wyrazista i ziołowo-trawiasta goryczka. Jest lekka landrynkowość. Sporo owoców w postaci ananasa. Za chwilę pojawia się kontra w postaci chlebowości, karmelu i delikatnie miodowego akcentu, te dwie ostatnie wnoszą trochę ciekawej słodyczy. Finisz jest mocno goryczkowy (trochę zalegający), ziołowy. Pijalność jak najbardziej wysoka. Piwo jest zdecydowanie mocno goryczkowe, słody momentami nie nadążają.
Podsumowanie- Rzeczywiście solidnie nachmielone Polish IPA. Mamy bardzo dobrą goryczkę, przyjemny aromat. Jestem pozytywnie zaskoczony, że tyle wycisnęli z tej odmiany szyszki. Daleko jej oczywiście do intensywności tych amerykańskich, ale dała tutaj z siebie wszystko. Goryczka, owoce, ziołowość, lekka słodowość to chyba najlepsze słowa by opisać Hop Sasa. Piwo bardzo mi smakowało, chociaż intensywność nie powala na kolana, ale taki już urok Polskich odmian chmielu. 60 IBU jak najbardziej dobrze uwydatnione, ale aromat nie jest powalająco intensywny. Mimo tego jest to świetne Polish IPA. Ananasowy aromat był świetny, Iunga ma u mnie punkt :) Pozdrawiam, Michał.
Ocena (1-12)
Wpasowanie się w styl- 11
Intensywność- 9
Wygląd (Piana, kolor, ew. osad)- 9
Ogólne wrażenia- 9+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz