Łączna liczba wyświetleń

środa, 16 kwietnia 2014

IPA Is Dead 2014, część trzecia- EXP 366 BrewDog

Dzisiaj lecimy dalej z serią IPA is dead 2014 od Brewdoga. Jak zapewne wiecie, jest to czteropak piw, Single Hop IPA, które różnią się tylko chmielem użytym do ich przyprawienia. Recenzja ta dotyczy przedostatniego z tej czwórki – Exp 366 (dwa już zostały ocenione, ostatnie będzie jutro). Chmiel Exp 366 to eksperymentalna, amerykańska odmiana chmielu mająca się charakteryzować wysoką zawartością olejków aromatycznych i dająca podobno aromaty żywiczno-owocowe. Zamiast jednak wierzyć kartom charakterystyk, sprawdźmy to piwo „na żywo”. Zapraszam do lektury.


Piwo zakupiono w: Doran Alkohole Regionalne, Kraków ul. Józefa w cenie 12zł (zestaw czterech kosztował 48zł) za butelkę 0,33l (bezzwrotną).

Podstawowe informacje o piwie (z etykiety i strony www Brewdoga):
Styl: India Pale Ale Single Hop Exp 366
Ekstrakt: brak danych
Alkohol: 7,2% obj.
Słody: brak danych
Chmiele: Exp 366
Drożdże: brak danych
IBU: 75
Szkło- Teku



Etykieta: W stylu identycznym jak pozostałe z serii, więc nie będę się rozpisywał. Tym razem kolorystyka zielono-biała.

Piana: Kolor ecru, średniopęcherzykowa, średniej wysokości i dosyć szybko opada. Lacing średni.
Barwa: ciemnozłota, piwo jest klarowne.


Zapach: Z butelki wyczuwalna wyraźnie nuta soku aloesowego i słodkich owoców (coś jak różowe winogrona, dojrzałe truskawki, marakuja). Po przelaniu do szkła mocno dominuje zapach słodkiego ananasa (coś jak ananas w syropie z puszki) i kwiatowo (coś a’la kwiatowe, damskie perfumy)-żywiczne (szyszki sosny) aromaty. Oprócz tego pojawiają się ponownie akcenty aloesu. Nuty słodowe bardzo delikatnie wyczuwalne w postaci sosu karmelowego i zbożowych ciasteczek. Jednakże owocowo-ziołowy aromat wnoszony przez Exp 366 wyraźnie dominuje.

Smak: Trochę dziwna, ale jednak bardzo dobra IPA. Wyczuwalne nuty owocowe (jak w poprzednim punkcie słodkie owoce), a także jakby warzywne – pierwszy raz się z takimi w India Pale Ale spotykam (intrygujący, wyraźny smak słodkiej czerwonej papryki). Oprócz tego pojawiają się akcenty trawiaste i delikatne szampańskie (jak młode, białe wino). Słody dochodzą do głosu w postaci lekkiej zbożowości i karmelowości. Goryczka średnia, miła w odbiorze i niezalegająca, tworzy finisz wraz z trawiastym posmakiem. Nasycenie średnie w kierunku niskiego – pijalność wysoka, pojawia się też minimalna kwasowość – całkiem przyjemna. Alkohol delikatnie wyczuwalny, ale nie przeszkadza.

Podsumowanie: Bardzo nietypowe piwo jak na ten styl. Eksperymentalny chmiel wniósł do niego niezmiernie ciekawe akcenty zapachowe i smakowe. Jest wysoce pijalne i dość orzeźwiające, zdaję sobie jednak sprawę, że z powodu specyficznych nut nie każdemu przypasuje. Momentami troszkę zaczyna przeszkadzać nuta alkoholowa połączona ze słodkimi owocami (ja takowej nie lubię). Pomimo tego polecam spróbować, bo można poznać specyfikę nowofalowych, eksperymentalnie hodowanych odmian – takich jak Exp 366. Ciekawe odejście od klasyków typu Cascade, Simcoe, Citra itd… Za odwagę i ucieczkę od piwnych schematów należy się BrewDogowi ocena 8/10 za to piwo.
Pozdrawiam, Łukasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz