Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 16 marca 2014

Banoffee Pie- Abstrakt 14 BrewDog

Witam. Dzisiaj mam okazję ocenić bardzo ciekawe piwo z serii Abstrakt od BrewDoga. Na tę okazję specjalnie upiekliśmy ciasto (a raczej uczynił to mój brat), które ponoć to piwo ma przypominać w smaku, mianowicie Banoffee Pie. Zainteresowani mogą sobie wygooglować :) Sam jestem bardzo ciekaw więc przejdźmy do rzeczy. Podobno jest idealne do leżakowania, BrewDog zaleca wypić jedno świeże, jedno leżakowane rok oraz jedno sporo starsze.

Kupiono w Doran Alkohole Regionalne (Kraków ul.Józefa 6) za cenę 49zł/375ml

Podstawowe informacje:
Styl- Weizen Bock (Imperial)
Alkohol- 10,2%
Ekstrakt- Nie podano
Chmiele- Simcoe, Saaz, Bramling Cross (USA, Czechy, UK)
Piana- Beżowa, niska, oblepia szkło
Kolor- Ciemny bursztyn, brąz
Wysycenie dość niskie

Szkło- Teku Glass BrewDog


Etykieta- Ciężko cokolwiek powiedzieć. Jest bardzo skromna ale też klimatyczna. Faktycznie idealnie pasuje do odłożenia do piwniczki. Wszystkie piwa z tej serii mają ten sam design, różnią się tylko kolorem.

Zapach- Bardzo intensywny alkohol, winny aromat (czerwone, słodkie wino) Dostrzegalne jest także coś w rodzaju ciemnego chleba. Następnie na pierwszy plan wysuwają się bananowo-karmelowe nuty i orzechy, delikatna wanilia.Rzeczywiście może przypominać to wyżej wspomniane ciasto. Bardzo słodki i intensywny zapach. 

Smak- Pierwsze odczucie to bardzo mocny orzechowy posmak, wzbogacony rodzynkami, bakaliami. Piwo jest niesamowicie słodkie, chyba najbardziej z tych, które miałem okazję wypić. Alkohol dobrze rozgrzewa i jest wyczuwalny ale nie męczy. Po dłuższym czasie ujawniają się nuty suszonej śliwki, moreli oraz dębowy charakter. Goryczki praktycznie nie ma, dominuje karmelowo-bananowa słodycz wzbogacona wszelkimi cechami opisanymi wyżej. Abstrakt 14 jest bardzo ciężkim i wymagającym piwem, na pewno mało ma wspólnego z klasycznym Weizen Bock. Alkoholowo-orzechowy finisz wsparty lekką kwaskowatością.

Podsumowanie- Świetne piwo dla ludzi ciekawych eksperymentów. Rzadko mamy okazję spróbować czegoś tak oryginalnego. Dla mnie słodycz trochę przytłoczyła to piwo, brakło mi goryczki i cech chmieli, na przykład cytrusów. Mimo wszystko można znaleźć w nim całą masę interesujących aromatów i smaków, bardzo bogata paleta ale trochę monotematyczna. Słodycz dominuje przez całą degustacje. Przez to piwo staje się dosyć ciężkie i wymagające ale zdecydowanie warto spróbować, jest to coś nowego. Polecam każdemu kto w swoich piwnych podbojach lubi abstrakcyjne motywy. Nie jestem pewien, czy to jest Weizen Bock, bardziej pasuje mi tutaj Barley Wine. Każdy kto ma okazję i odłożone parę groszy niech poszuka tego BrewDoga u siebie w sklepach. Jest to bardzo limitowana produkcja więc radzę się spieszyć. Pozdrawiam, Michał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz