Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 20 marca 2014

Piwne Zoo vol.2 - Lemur Widawa & Kopyra

Tym razem kolejna wizyta w „piwnym zoo” Kopyra & Widawa. Dzisiaj biorę na warsztat Lemura – American Pale Ale leżakowane z dodatkiem płatków dębowych. Liczę na orzeźwiający, lekki trunek z fajnymi, drzewnymi nutami zapachowymi. Sprawdźmy, czy i tym razem kolaboranci stanęli na wysokości zadania (wczorajszy porter był baaardzo pozytywny).

Piwo zakupiono w: Doran Alkohole Regionalne, Kraków ul. Józefa w cenie ok. 8 zł za butelkę 0,33l (bezzwrotną)

Podstawowe informacje o piwie (z etykiety):
Styl: American Pale Ale (Oak Aged)
Ekstrakt: 11,6 °
Alkohol: 4,5% obj.
Słody: pale ale, pszeniczny, karmelowy
Chmiele: Citra, Galaxy
Drożdże: Safale S-04
IBU: brak danych

Szkło – kieliszek BrewDog


Etykieta: Jak poprzednio prosty design. Znajdziemy na niej wszystkie potrzebne informacje (poza IBU). Utrzymana w fajnej kolorystyce pomarańczowo, czarno, białej. Kapsel czarny, czysty.

Piana: Bardzo nikła, biała, drobnopęcherzykowa, lacing średni.

Barwa: Jasny bursztyn, piwo jest mętne, pływają w nim dobrze widoczne cząstki jakiegoś osadu (prawdopodobnie drożdżowego).

Zapach: Z butelki po otwarciu wydobywają się aromaty słodów pszenicznego i pale oraz delikatna nuta drewniana, chmieli nie wyczułem. Po przelaniu do szkła pojawiają się (uff..) nuty cytrusowe pochodzące od chmieli, oraz aromat zbóż (pachnie jak świeżo zebrana pszenica podczas żniw), czy pieczywa chrupkiego i bardzo delikatna nuta dębowa (jeszcze delikatniejsza, niż z butelki).

Smak: Dominują wyraźnie słody. Wyczuwalne wyraźnie nuty chlebowe (one dominują smak) oraz delikatna karmelowa (waniliowa?) słodycz. Goryczka na poziomie niskim. Momentami pokazuje się lekka kwaskowość oraz nuty wilgotnego drewna. Na finiszu pojawia się bardzo, ale to bardzo delikatna nuta alkoholowa. Nasycenie jest bardzo niskie, piwo jest wysoce pijalne i momentalnie znika.

Podsumowanie: Piwo przyjemne, sesyjne i wysoce pijalne – 0,33l to zdecydowanie za mało, powinno być rozlewane do półlitrówek. Brakuje mi mocniejszych nut chmielowych oraz goryczki. Smak i zapach są właściwie zdominowane przez nuty zbożowe. Zbytnia lekkość zaczyna momentami być nudna. Aromaty pochodzące od leżakowania w obecności płatków dębowych bardzo słabo wyczuwalne. Jednym słowem – piwo poprawne i warte spróbowania. Ocena 6,5/10.
Pozdrawiam, Łukasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz