Witam.
Zapraszam na recenzję Polish India Pale Ale (IPA chmielona polskimi i
jednym
niemieckim – Magnum odmianami chmielu) od mini browaru Reden. O
istnieniu
browaru dowiedziałem się dzięki dostawie w.w. piwa do Dorana (wcześniej
ich
piwa nie przychodziły do krakowskich sklepów). Jako, że żadna IPA
uwarzona w
Polsce nie może pozostać przeze mnie niezauważona, piwo zakupiłem i
zdegustowałem. Poprzednia PIPA, którą piłem (PLON brązowy) zupełnie do
mnie nie
przemówiła. Zobaczmy, jak będzie tym razem.
Piwo
zakupiono w: Doran Alkohole Regionalne, Kraków ul. Józefa w cenie ok. 7
zł za
butelkę 0,5l (bezzwrotną).
Podstawowe
informacje o piwie (z etykiety):
Styl: Polish
India Pale Ale
Ekstrakt: 16°
Alkohol: 6%
obj.
Słody: Pale
Ale, Pszeniczny, Wiedeński, Karmelowy jasny
Chmiele:
Magnum, Marynka, Sybilla, Lubelski
Drożdże:
Safale S-04
IBU: brak
danych
Szkło –
Shaker H.O.P.S
Etykieta: Z
przodu ładny obrazek przedstawiający chłopów podczas zbiorów chmielu.
Po bokach
zawarto informacje o składzie piwa, jego parametrach i dacie ważności,
kontakt
do browaru i jego fanpage na facebooku oraz tekst podziękowań dla
polskich
chmielarzy. Etykieta fajna, kolorowa, podoba mi się czcionka. Brak
tylko
informacji o poziomie goryczki (co przy IPA jest rzeczą istotną)
Piana:
Bardzo nikła, koloru białego, drobnopęcherzykowa, wcale nie oblepia
szkła
Barwa: Jasny
bursztyn, piwo jest lekko mętne (Zdjęcie trochę przekłamało sprawę)
Zapach: Po
otwarciu z butelki wyczuwam zapach chmielu, niestety krótkotrwały. Za
chwilę
pojawia się zapach słodów. Po przelaniu do szkła wyczuwam na pierwszym
planie
watę cukrową, za nią bardzo delikatny trawiasty aromat chmieli oraz
alkohol. Za
słaby aromat chmieli oraz pojawiający się w pewnym momencie (na
szczęście
słaby) zapach masła są zdecydowanie wadami. Pod koniec degustacji pojawia się aromat czarnej porzeczki.
Smak: Piwo
jest bardzo mocno słodowe. W smaku wyczuwam herbatniki oraz chleb
pszenny.
Póżniej pojawiają się nuty karmelowe oraz słodkiej herbaty z cytryną
oraz
delikatne nuty kwiatowo-ziołowe. Bardzo dużą (dla mnie – fana goryczy w
piwie)
jest bardzo słaba goryczka – nie czuć jej prawie wcale nawet na finiszu
–
pojawia się natomiast alkohol. Słodowość najwidoczniej całkiem
przykryła
chmiele goryczkowe. Piwo jest niskonasycone i przez to wypiłem je
bardzo
szybko.
Podsumowanie:
Reden w bitwie Polish India Pale Ale na pewno pobił Kormorana z ich
brązowym
PLON’em, którego stosunkowo niedawno degustowałem. Jednakże piwo niczym
mnie
nie zachwyciło, piło się je przyjemnie, ale brakło typowych dla tego
gatunku
porządnej goryczki oraz aromatu chmieli, aromat i smak zabiła słodowość.
Ogólnie
polecam spróbować, bo piwo przyjemnie się pije, ale żadnego „wow”
osobiście nie
uświadczyłem (poza tym zapach masła też wpływa na moje wrażenia).
Ocena:
6,5/10.
Pozdr,
Łukasz.
Mógłbyś powiedzieć, co poczułeś złego w PLONie?
OdpowiedzUsuńMi osobiście smakował, jest taki lekko palony, goryczka dość dobra jak na polskie chmiele.
Witam. Przeszkadzała mi wszechobecna słodycz i ta paloność, o której wspomniałeś, a która zupełnie mi nie pasuje do IPY, jak również brak aromatów i cech chmielowych (szczerze nie wiem gdzie tam wyczułeś goryczkę - dla mnie bardzo słaba). Piwo dało się wypić, ale nie miało nic wspólnego z IPA. Z drugiej strony Plon zielony był dużo lepszy i jest jak dotąd najlepszą polską IPĄ, jaką degustowałem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Łukasz