Łączna liczba wyświetleń

środa, 5 marca 2014

Dobre? bo Polskie- Żniwa Chmielarzy browar Reden

Witam. Zapraszam na recenzję Polish India Pale Ale (IPA chmielona polskimi i jednym niemieckim – Magnum odmianami chmielu) od mini browaru Reden. O istnieniu browaru dowiedziałem się dzięki dostawie w.w. piwa do Dorana (wcześniej ich piwa nie przychodziły do krakowskich sklepów). Jako, że żadna IPA uwarzona w Polsce nie może pozostać przeze mnie niezauważona, piwo zakupiłem i zdegustowałem. Poprzednia PIPA, którą piłem (PLON brązowy) zupełnie do mnie nie przemówiła. Zobaczmy, jak będzie tym razem.

Piwo zakupiono w: Doran Alkohole Regionalne, Kraków ul. Józefa w cenie ok. 7 zł za butelkę 0,5l (bezzwrotną).

Podstawowe informacje o piwie (z etykiety):
Styl: Polish India Pale Ale
Ekstrakt: 16°
Alkohol: 6% obj.
Słody: Pale Ale, Pszeniczny, Wiedeński, Karmelowy jasny
Chmiele: Magnum, Marynka, Sybilla, Lubelski
Drożdże: Safale S-04
IBU: brak danych
Szkło – Shaker H.O.P.S


Etykieta: Z przodu ładny obrazek przedstawiający chłopów podczas zbiorów chmielu. Po bokach zawarto informacje o składzie piwa, jego parametrach i dacie ważności, kontakt do browaru i jego fanpage na facebooku oraz tekst podziękowań dla polskich chmielarzy. Etykieta fajna, kolorowa, podoba mi się czcionka. Brak tylko informacji o poziomie goryczki (co przy IPA jest rzeczą istotną)

Piana: Bardzo nikła, koloru białego, drobnopęcherzykowa, wcale nie oblepia szkła

Barwa: Jasny bursztyn, piwo jest lekko mętne (Zdjęcie trochę przekłamało sprawę)

Zapach: Po otwarciu z butelki wyczuwam zapach chmielu, niestety krótkotrwały. Za chwilę pojawia się zapach słodów. Po przelaniu do szkła wyczuwam na pierwszym planie watę cukrową, za nią bardzo delikatny trawiasty aromat chmieli oraz alkohol. Za słaby aromat chmieli oraz pojawiający się w pewnym momencie (na szczęście słaby) zapach masła są zdecydowanie wadami. Pod koniec degustacji pojawia się aromat czarnej porzeczki.

Smak: Piwo jest bardzo mocno słodowe. W smaku wyczuwam herbatniki oraz chleb pszenny. Póżniej pojawiają się nuty karmelowe oraz słodkiej herbaty z cytryną oraz delikatne nuty kwiatowo-ziołowe. Bardzo dużą (dla mnie – fana goryczy w piwie) jest bardzo słaba goryczka – nie czuć jej prawie wcale nawet na finiszu – pojawia się natomiast alkohol. Słodowość najwidoczniej całkiem przykryła chmiele goryczkowe. Piwo jest niskonasycone i przez to wypiłem je bardzo szybko.

Podsumowanie: Reden w bitwie Polish India Pale Ale na pewno pobił Kormorana z ich brązowym PLON’em, którego stosunkowo niedawno degustowałem. Jednakże piwo niczym mnie nie zachwyciło, piło się je przyjemnie, ale brakło typowych dla tego gatunku porządnej goryczki oraz aromatu chmieli, aromat i smak zabiła słodowość.
Ogólnie polecam spróbować, bo piwo przyjemnie się pije, ale żadnego „wow” osobiście nie uświadczyłem (poza tym zapach masła też wpływa na moje wrażenia). Ocena: 6,5/10.
Pozdr, Łukasz.

2 komentarze:

  1. Mógłbyś powiedzieć, co poczułeś złego w PLONie?
    Mi osobiście smakował, jest taki lekko palony, goryczka dość dobra jak na polskie chmiele.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Przeszkadzała mi wszechobecna słodycz i ta paloność, o której wspomniałeś, a która zupełnie mi nie pasuje do IPY, jak również brak aromatów i cech chmielowych (szczerze nie wiem gdzie tam wyczułeś goryczkę - dla mnie bardzo słaba). Piwo dało się wypić, ale nie miało nic wspólnego z IPA. Z drugiej strony Plon zielony był dużo lepszy i jest jak dotąd najlepszą polską IPĄ, jaką degustowałem.
    Pozdrawiam, Łukasz

    OdpowiedzUsuń