Piwo kupiono w Doran Alkohole Regionalne (Kraków ul. Józefa) za około 20zł/500ml
Podstawowe informacje:
Styl- India Pale Ale
Alkohol- 7%
Nie mamy więcej informacji odnośnie tego wyrobu.
Piana- Wysoka, jasna. Bardzo intensywnie oblepia szkło i długo się utrzymuje.
Kolor- Pomarańcz, lekko mętne.
Szkło- Teku
Etykieta znowu bardzo mi się podoba. Lubię takie motywy. Pomysłowy design, który od razu przyciąga oko, dobrze prezentuje się w kolekcji. Producent zapewnia nas tym samym, że Executioner będzie katem dla innych, słabych piw. Nie znajdziemy niestety praktycznie żadnych istotnych informacji poza tym, że zawiera wodę, słód, chmiel oraz drożdże, szkoda że tylko ogólniki. Trochę rzeczy będzie można ujawnić podczas degustacji.
Zapach- Spora dawka cytrusów (mandarynki, czerwone grejpfruty, skórka cytrynowa) oraz owoców tropikalnych (głównie mango i ananas) Ujawnia się też słodka brzoskwinia. Z czasem dostrzegamy trawiasty, ziołowo-kwiatowy aromat. Po upływie krótkiej chwili swoją obecność zaznacza karmelowy słód. Ogólnie zapach jest dosyć słodki i przy tym orzeźwiający, jak na India Pale Ale można powiedzieć, że słodycz jest mocna. Alkohol praktycznie niewyczuwalny, świetnie ukryty.
Smak- Zacznijmy od goryczki. Jest dobra, wyrazista ale nie męczy, utrzymuje się dość długo. Sporo owoców tropikalnych (mango, ananas), brzoskwinie i orzeźwiające cytrusy. Pojawia się też słodkawy, kwiatowy posmak. To wszystko w doskonały sposób kontrowane jest słodami karmelowymi. Finisz goryczkowy, mocno owocowy (czerwony grejpfrut, brzoskwinia), świetny. Alkohol doskonale ukryty. Piwo jest bardzo gładkie, orzeźwiające i jak na 7% alkoholu, wysoce pijalne. Balans na perfekcyjnym wręcz poziomie, połączenie owoców, dobrej goryczki i kontry słodowej.
Podsumowanie- Executioner to z pewnością jedno z lepszych India Pale Ale, jakich udało mi się spróbować a trochę już tego było. Nie stawiam go na pierwszym miejscu ale na pewno do TOP 5 by się załapał. Piwo bardzo szybko zniknęło ze szklanki, degustacja bardzo owocna i przyjemna. Ogromnym plusem jest balans oraz świeżość. Minimalnym minusem (jak dla mnie) jest trochę za mało wyrazisty aromat, ale to już tak żeby do czegoś się przyczepić. W smaku trudno znaleźć jakieś niedoskonałości. Dosyć słodka wersja tego gatunku ale nie na tyle, by stało się męczące i ciężkie. Polecam wszystkim, którzy gustują w tego typu propozycjach. Solidnie nachmielone, goryczkowe. Dzięki słodowości staje się także pełne i gładkie. Po dwóch piwach z tego browaru mam ochotę na kolejne. W kolejce czeka jeszcze Dark Hops, które w serwisie RateBeer ma wysokie noty i znajduje się na trzynastej pozycji. Jeżeli tylko macie okazję dostać ich piwa u siebie w sklepach, to nie wahajcie się. Pozdrawiam, Michał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz