Łączna liczba wyświetleń

sobota, 3 maja 2014

Niemiecka klasyka vol.2- Brauerei-Gasthof Kundmüller Weiherer Rauch

Dzisiaj drugie z niemieckich tradycyjnych piw – Weiherer Rauch. Nie są to Krafty, ale to nic nie zmienia – jeżeli miałyby być dobre. Pierwsze z nich (Koźlak) mnie nie zachwyciło. Sprawdźmy, co ma do zaoferowania wędzonka. Zapraszam do lektury.

Piwo zakupiono w: Sklep przy browarze Żywiec w nieznanej (prezent) cenie, butelka 0,5l bezzwrotna

Podstawowe informacje o piwie (z etykiety):
Styl: Rauch
Ekstrakt: brak danych
Alkohol: 5,3% obj.
Słody: brak danych
Chmiele: brak danych
Drożdże: brak danych
IBU: brak danych

Szkło – kufel z rączką

Etykieta: W „jesiennej kolorystyce” – czerwień, brąz i beżowy. Na przodzie nazwa piwa i browaru, z tyłu przybliżony skład i bliżej nieokreślone słowa w języku niemieckim. Ogólnie niezbyt ładna, no ale opakowanie piwa nie czyni.

Piana: W kolorze białym. Średniopęcherzykowa. Tafla poszarpana. Nietrwała i niska, szybko opada do końca. Lacing słaby.

Barwa: Złota. Piwo jest klarowne.

Zapach: Z butelki – słaby aromat wędzonego boczku. Po przelaniu do szkła nuty zbożowe (skórka od chleba), akcenty wędzonej i ugotowanej szynki oraz lekkie drewniane (dym bukowy, dębowy). Pojawia się także słodkawa nuta lagerowa i minimalne aromaty słodkich owoców. Nie ma za bardzo o czym więcej w tym punkcie pisać.

Smak: Dominacja nut lagerowych – mocna słodowość (w postaci nut jasnego chleba) i jakby kukurydza. Pojawiają się także wyczekiwane smaki drewniane i wędzone (niestety bardzo słabe) – szynka i boczek. Trunek bardzo zbożowy, wędzonka tylko minimalnie zaznacza swoją obecność. Piwo mało wyraziste, momentami po prostu słodkie. Gdzieś w oddali minimalne akcenty paloności. Niestety pojawia się także lekki metaliczny smak. Finisz zbożowy plus delikatna goryczka. Nasycenie średnie – pijalność również. Alkohol niewyczuwalny.

Podsumowanie: Tak, jak i poprzednie niemieckie piwo – średnie. Trunek niczym nie zachwyca, jest fajnie „wędzonkowy” w aromacie, ale smak jest po prostu średni i dość niewyraźny (jednakże piwo pije się nawet przyjemnie w ciepły, majowy dzień), do tego przeszkadza ten metal. Piwo dostawało medale na European Beer Star, zupełnie nie wiem za co, może ja piłem inny wyrób niż wysyłane na konkurs? Tym niemniej, należy wystawić ocenę, a najbardziej adekwatną w tym przypadku będzie, jak poprzednio, 6/10.
Pozdrawiam, Łukasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz