Łączna liczba wyświetleń

sobota, 28 czerwca 2014

200!- Huncwot, Pracownia Piwa.

Wczoraj wieczorem krakowski Beer Concept ogłosił rzecz nieprawdopodobną – dostawę butelek (tak, dobrze czytacie - butelek!) z podkrakowskiej Pracowni Piwa. Dostać piwo od nich w wersji butelkowej graniczy z cudem – z jednej strony dlatego, że wypuszczają butelki bardzo okazjonalnie, z drugiej, ponieważ dostawa zazwyczaj jest malutka i do jednego czy dwóch sklepów w Krakowie. A więc dzisiaj przyjechaliśmy na otwarcie i zakupiliśmy cztery rarytasy – Szał w Pracowni, Józef Junior, Ancymon i Huncwot. Recenzja ta będzie dotyczyć tego ostatniego – jest to klasyczne American India Pale Ale – coś, jak „słabsza” wersja ichniejszego, poprzedniego AIPA (Hoppy New Year). Pracownia raczej trzyma poziom i nie zawodzi, a więc oczekiwania są dość wysokie. Sprawdźmy więc, jak zaprezentuje się Huncwot. Zapraszam do lektury!

Piwo zakupiono w: Beer Concept, Kraków ul. Łużycka w cenie około 8zł za butelkę 0,5l (bezzwrotną).

Podstawowe informacje o piwie (z etykiety):
Styl: American India Pale Ale
Ekstrakt: 14°
Alkohol: 5,9% obj.
Słody: jęczmienny
Chmiele: Citra, Amarillo, Centennial, Columbus, Cascade
Drożdże: brak danych
IBU: 75

Szkło - Tulip

Etykieta: W stylu identycznym, jak pozostałe (dość rzadko spotykane) z Pracowni Piwa. Kolor ciemnobrunatny z beżowymi napisami. Z przodu logo Pracowni, nazwa i styl piwa oraz jego metryczka. Po bokach znajdziemy: prawie (poza drożdżami i dokładnymi rodzajami słodów) dokładny skład, kontakt do browaru, rekomendowaną temperaturę i szkło do serwowania oraz propozycje food pairingu. Kapsel złoty, czysty.

Piana: Bardzo wysoka i obfita. Drobnopęcherzykowa o poszarpanej, nierównej tafli. Kolor ecru. Opada stosunkowo szybko, jednak pozostawia za sobą „czapy” . Dobry lacing.

Barwa: Ciemny bursztyn. Piwo jest lekko opalizujące i pływają w nim drobinki osadu (niewiele).

Zapach: Z butelki przyjemne i uderzenie amerykańskich chmieli w postaci cytrusów (grejpfrut, czerwona pomarańcza) oraz owoców tropikalnych (ananas, papaja). Po przelaniu do szkła aromat w zasadzie podobny – do nadających świeżości cytrusów i tropików (które nadal dominują – wyraźny aromat ananasa) dołączają akcenty żywiczne (kojarzę je z pędami sosny, czy zapachem igliwia), ziołowo-trawiaste oraz lekkie kwiatowe. Jest też lekka „słodko owocowa” estrowość oraz bardzo delikatne nuty zbożowe (w postaci lekko słodkawego, jasnego chleba).  

Smak: Na pierwszym planie jest cytrusowo-żywiczne odświeżenie – przyjemne i odpowiadające aromatowi – nuty grejpfrutów, cytryn, syropu z pędów sosny. Chmielowa świeżość jest fajnie balansowana lekkimi karmelowo-zbożowymi akcentami wnoszonymi przez słody. Są też estrowe nuty przypominające morele, czy skórkę z brzoskwini. Piwo jest dobrze wyważone i dosyć pełne, jak na „czternastkę” – zdecydowanie nie można go nazwać wodnistym – z pewnością kwalifikuje się jako AIPA, a nie APA (przyznam, że obawiałem się, że przy takim ekstrakcie bliżej mu będzie jednak do APA). Aftertaste to średnia, przyjemna goryczka (w sumie obstawiłbym IBU około 40-50, a nie 75) oraz lekka kwasowość, która daje fajny efekt orzeźwienia. Nasycenie średnie – pijalność wysoka (jak to zwykle bywa w przypadku piw Pracowni). Alkohol w smaku i aromacie niewyczuwalny.

Podsumowanie: Pracownia Piwa – dobra robota! W zalewie piw na Amerykańskich chmielach ciężko się wybić – trzeba stworzyć naprawdę dobre piwo – tym razem browarowi z Modlniczki się to udało. Huncwot jest dobrze nachmielony na aromat, dobrze zbalansowany, z wyczuwalną podbudową słodową, a przy tym nie jest ciężki, przez co wysoce pijalny. Większych wad brak – jedyne uchybienie to (wg mnie) trochę za niska goryczka. Efektu „urwania tyłka” brak – no ale po klasycznej AIPA nawet się tego nie spodziewałem. Jest to po prostu solidne, bardzo dobre American India Pale Ale – jedno z lepszych warzonych w Polsce. Zdecydowanie polecam spróbować (w wersji lanej, butelki pewnie na razie będą nie do dostania)!. Ocena to zasłużone, mocne 8/10.
Pozdrawiam, Łukasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz